Kocie etui na komórki, i to różnego rodzaju robiłam ostatnio lat temu parę, ale, ku mojemu przyjemnemu zaskoczeniu, są tacy, co o nich pamiętają.
I oto jedna z takich osób napisała do mnie z pytanie, czy nie zrobiłabym kilku takich etui.
A nawet nie tylko takich, bo po co trzymać się utartych schematów kolorystycznych, skoro można zaszaleć.
Oraz czemu w zasadzie trzymać się tylko kotków. Koty, koty są miłe, ale na tym świecie żyją również wielbiciele innych zwierzątek.
Na ten przykład - psów.
I jak widać, pisząca do mnie osoba była bardzo przekonująca i udało jej sie bez trudu namówić mnie na realizację wszystkich nietypowych pomysłów :).
I nie jest to ostatnie słowo w tej kwestii, bo dziś w robocie jest kolejny piesek - niebieski i... to tyle na razie, bo ma to być choć trochę niespodzianka dla Nowej Właścicielki :).
I oto jedna z takich osób napisała do mnie z pytanie, czy nie zrobiłabym kilku takich etui.
A nawet nie tylko takich, bo po co trzymać się utartych schematów kolorystycznych, skoro można zaszaleć.
Oraz czemu w zasadzie trzymać się tylko kotków. Koty, koty są miłe, ale na tym świecie żyją również wielbiciele innych zwierzątek.
Na ten przykład - psów.
I jak widać, pisząca do mnie osoba była bardzo przekonująca i udało jej sie bez trudu namówić mnie na realizację wszystkich nietypowych pomysłów :).
I nie jest to ostatnie słowo w tej kwestii, bo dziś w robocie jest kolejny piesek - niebieski i... to tyle na razie, bo ma to być choć trochę niespodzianka dla Nowej Właścicielki :).
Etuje są piękne i jestem pewna, że można nimi szpanować, czego każdemu życzę ;)
OdpowiedzUsuńUdaje ci się? Bo już możesz, twoj etuj niedługo na bloguniu!
UsuńŚwietne! Bardzo mi się podobają te kociaki i piesek.
OdpowiedzUsuńDziękuję :). Trochę sie bałam, że piesek nie wyjdzie, no, ale chyba się udał...
UsuńSą superaśne i te kocie i te psie:) Ja niewiedziałam,że KM ma takie zdolności,przepraszam że gdzieś mi to umknęło.Idę cofnąć się w czasie i pooglądac inne dzieła. A tak na marginesie dzięki przemyśleniom KM zamówiłamsobie "Szamankę od umarlaków".Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńOj. Zawsze się strasznie stresuję, że ktoś sobie zamówi PRZEZE MNIE jakąś książkę i przeżyje kolosalne rozczarowanie. Prosze koniecznie dać znać, jak wrażenia!
UsuńCo do talentów to, ekhm, nie są jakieś szaleńcze. Ale zapraszam do oglądania :).
Przeurocze :)
OdpowiedzUsuńDzięki :). I podobno się sprawdzają nawet :)!
UsuńEtuje kocie (i psie też) są prze-śli-czne i nieśmiało zapytam, czy dla czytelników szydełkujących samodzielnie Królowa Matka udostępniłaby może wzór na te cudeńka? *_*
OdpowiedzUsuńNaprawdę, naprawdę, ja nie umiem we wzory :(. Nie umiem też w tutoriale, nie umiem wyjaśniać, jak się co robi, podziwiam dziewiarki, które prowadzą kursy, ja umiem powiedzieć tylko "tu trzeba takie coś wyciągnąć, a tu robić, no, wiecie, normalnie", jak mówię to nawet słupki z półsłupkami mylę (true story).
UsuńMoje etuje zreszta wzoru nie mają i chyba nawet nie potrzebują, są w końcu bardzo proste.