Kocie etui na komórki, i to różnego rodzaju robiłam ostatnio lat temu parę, ale, ku mojemu przyjemnemu zaskoczeniu, są tacy, co o nich pamiętają.
I oto jedna z takich osób napisała do mnie z pytanie, czy nie zrobiłabym kilku takich etui.
A nawet nie tylko takich, bo po co trzymać się utartych schematów kolorystycznych, skoro można zaszaleć.
Oraz czemu w zasadzie trzymać się tylko kotków. Koty, koty są miłe, ale na tym świecie żyją również wielbiciele innych zwierzątek.
Na ten przykład - psów.
I jak widać, pisząca do mnie osoba była bardzo przekonująca i udało jej sie bez trudu namówić mnie na realizację wszystkich nietypowych pomysłów :).
I nie jest to ostatnie słowo w tej kwestii, bo dziś w robocie jest kolejny piesek - niebieski i... to tyle na razie, bo ma to być choć trochę niespodzianka dla Nowej Właścicielki :).
I oto jedna z takich osób napisała do mnie z pytanie, czy nie zrobiłabym kilku takich etui.
A nawet nie tylko takich, bo po co trzymać się utartych schematów kolorystycznych, skoro można zaszaleć.
Oraz czemu w zasadzie trzymać się tylko kotków. Koty, koty są miłe, ale na tym świecie żyją również wielbiciele innych zwierzątek.
Na ten przykład - psów.
I jak widać, pisząca do mnie osoba była bardzo przekonująca i udało jej sie bez trudu namówić mnie na realizację wszystkich nietypowych pomysłów :).
I nie jest to ostatnie słowo w tej kwestii, bo dziś w robocie jest kolejny piesek - niebieski i... to tyle na razie, bo ma to być choć trochę niespodzianka dla Nowej Właścicielki :).