Znalazłam tę choinkę na jakimś z blogów rękodzielniczych jakiś czas temu, na pewno grubo przed świętami, i zapadła mi ona w pamięć. I tak tkwiła w tej pamięci, tkwiła, aż nadszedł okres przedświąteczny i pomyślałam sobie, że - a, co tam! - spróbuję ją zrobić zwłaszcza, że w miejscu, w którym mieszkam materiału do zrobienia dość byłoby nie na jedną, ale na kilka(dziesiąt) podobnych arcydzieł.
Co pomyślawszy udałam się na spacer z psem do pobliskiego lasu - czyli za płot własnego, nieprawdaż, obejścia, - z którego to spaceru wróciłam objuczona gałęźmi różnego rodzaju i rozmiaru.
Gałęzie posortowałam, dwa dni suszyłam na kaloryferze, po czym przycięłam do pożądanego rozmiaru
i powiązałam konopnym sznurkiem, co na zdjęciach wyglądało nader łatwo i w ogóle, ino splunąć, a okazało się... no, niekoniecznie takie, jak na zdjęciach ;).
Gdy się jednak (po dłuższej chwili wydawania z siebie gniewnych pomruków, nieparlamentarnych w treści okrzyków, plątania, rozplątywania i wyrzucania z pokoju dzieci, psa, kota, znów dzieci i znów kota) udało się je związać tak, że przybrały - mniej więcej - kształt choinki pozostało je tylko przyozdobić w miarę możliwości oraz posiadanych środków,
no i powiesić.
Wygląda - chociaż nie widać tego na moich nieudolnych zdjęciach - naprawdę, naprawdę dekoracyjnie.
Wesołych Świąt wszystkim!
Mnóstwa czasu na realizowanie własnych pasji oraz wszystkiego innego, czego Wam potrzeba.
I zdrowia.
PS. Ha! Znalazłam! Niech żyje Pinterest, na którym jest wszystko!
Naprawdę piękna, naprawdę oryginalna i naprawdę zrobiona tak, jak trzeba choinka wygląda TAK.
Nie powinnam jej pokazywać, żeby nie wydało się, jak blado i nijako wygląda na jej tle moja własna, ale uczciwość nie pozwala mi przemilczeć choćby najsmutniejszej dla mnie prawdy.
Jeszcze raz wszystkim Wesołych Świąt!
Cudna choinka :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję za życzenia :-) I nawzajem - wesołych Świąt :-)
Pozdrawiam serdecznie.
Dziękuję bardzo :). Pozdrawiam!
UsuńJaka różnica?, ja nie widzę !
OdpowiedzUsuńJa widzę :D. Ale dziękuję bardzo :).
UsuńJaka ta choinka ładna!
OdpowiedzUsuńCałkiem, całkiem :). Za rok będzie lepsza ;).
UsuńNa szczęście ta jest jedna z trzech, jako jedyna mogłaby nie dac rady ;).
Cudna choinka, a na niej pierniczki? :) Te ze strony pól herbacianych?
OdpowiedzUsuńBardzo Ci dziękuję za wszystkie moje wzruszenia na Twoich stronach. Pewnie mile sobie świętujesz - i racja :)
Noemi
Do idei pierniczków na choince dojrzewamy jeszcze. Może za rok dojrzejemy, to zależyod Pomponów i ich apetytów ;).
Usuń